W najbliższych miesiącach odtworzony ma zostać ruch tramwajowy na ul. Kilińskiego pomiędzy Tymienieckiego a pętlą przy dworcu Chojny. Pozwoli to na częściowy powrót linii 5 na stałą trasę. Zapewni ona bezpośredni dojazd z m.in. Łodzi Fabrycznej na pl. Niepodległości.
W kwietniu informowaliśmy na naszych łamach o
spodziewanym powrocie linii 1 i 5 na kolejne odcinki ich stałych tras. Po zakończeniu robót na skrzyżowaniu Kilińskiego z Przybyszewskiego pierwsze z wymienionych połączeń ma po kilkuletniej przerwie docierać znów do pętli Dworzec Łódź Chojny. Drugie zniknie z Widzewa, ponownie pojawi się natomiast na Górniaku.
Koniec utrudnień na Kilińskiego, ale początek na Rzgowskiej W standardowym układzie tras „piątka” ma kursować w relacji Teofilów – Chojny Kurczaki. Miasto planuje jednak kolejny remont – ma on objąć torowisko w ul. Rzgowskiej. W pierwszym okresie po udrożnieniu ul. Kilińskiego tramwaje obsłużą więc prawdopodobnie tylko część planowego przebiegu i dotrą w rejon pl. Niepodległości.
– W wakacje tego roku mają się zakończyć prace na południowej części skrzyżowania Kilińskiego z Przybyszewskiego. Pozwoli to na powrót na swoje trasy linii 1 i 5. Zapewnione będą połączenia na trasie centrum – Górniak i Chojny – mówi Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Urzędu Miasta Łodzi.
Na pętlę Dworzec Łódź Chojny pojechać ma „jedynka” – jednak tymczasowo. Nasz rozmówca potwierdził wcześniejsze informacje o
planowanym ponownym skróceniu linii 1 w okresie odbudowy torowiska w ul. Broniewskiego.
Cztery lata od zawieszenia ruchu na KilińskiegoPrzypomnijmy, że ul. Kilińskiego pomiędzy Tymienieckiego a pętlą na Chojnach została wyłączona z użytku w 2021 r. Wówczas w związku ze złym stanem technicznym skrzyżowania Kilińskiego z Przybyszewskiego uniemożliwiono przejazd przez nie w relacjach skrętnych oraz na wprost po ul. Kilińskiego, pozostawiając jako czynną tylko prostopadłą nitkę ul. Przybyszewskiego. Kilka miesięcy później doszło do kradzieży sieci trakcyjnej na terenie nieczynnego krańca, co powiększyło zakres niezbędnych prac odtworzeniowych.